Tradycją
jest święcenie wianków ostatniego dnia oktawy Bożego Ciała, (8 dni szczególnej
łaski) z modlitwą o opiekę i dobre zbiory. Dawniej podobno, wianki zostawiano w
świątyni na całą oktawę święta. Po ośmiu dniach każdy zabierał wianek do domu.
Wierzono że nabierają one nadprzyrodzonej siły. Nadawano im takie samo
znaczenie jak wielkanocnym palmom – wierzono, że mają leczniczą moc i działanie
ochronne, wierzono że zapobiegają urokom.
Wianki powinny
były być uplecione z pierwszych kwiatów i ziół
leczniczych (rumianku, róży, mięty, rozchodnika, macierzanki,
kopytnika, grzmotnika, jaśminu). Dawniej przyniesione do domu wianki
kładziono za obrazy świętych, wieszano nad oknami i w sieni.
Ukruszone ziele z wianków stosowano do sporządzania leczniczych herbat, mikstur
domowych oraz do okadzania roślin i zwierząt.
Wianek
przechowywany był i jest przez cały rok, nie wolno go wyrzucać, bo
jest poświęcony, po roku można go spalić.