czwartek, 15 grudnia 2016
Ozdoby choinkowe. Krakowiacy i Górale. Wzorowane na legendach i zwyczajach.
Szopka krakowska. Jednym
ze zwyczajów w okresie Świąt Bożego Narodzenia, jest coroczny konkurs szopek
ręcznie robionych, które można oglądać na Rynku Starego Miasta w Krakowie.
Lajkonik. Zgodnie
z legendą, w czasie kolejnego najazdu tatarskiego na Kraków jeden ze
zwierzynieckich flisaków (zwanych włóczkami) rzucił się pierwszy do obrony
miasta. Za nim ruszyli inni. W rezultacie najeźdźcy zostali pokonani. Po walce
flisak ten w stroju wodza tatarskiego, okrzykami uznania został przyjęty na
rynku miasta. Na pamiątkę tego wydarzenia, każdego roku ma miejsce pochód z
przebranym w tatarski ubiór włóczkiem, zwanym Lajkonikiem.
Smok
wawelski. Według legendy w celu pozbycia się smoka, który zagrażał królowi
Krakowi, jego córce i mieszkańcom starego grodu Krakowa, ubogi szewczyk
zastosował przebiegły plan. Wykorzystał barana, którego zabił, wypchał siarką,
zaszył i wrzucił do smoczej jamy. Smok pożarł barana, ale siarka spowodowała
pragnienie. Smok rzucił się do rzeki, pił i pił aż pękł. Pomysłowego szewczyka
król hojnie wynagrodził.
Górale.
(Stroje ludowe Górali, haft).
Kolędnicy -
przebierańcy, którzy w okresie bożonarodzeniowym chodzą od domu do domu z
życzeniami pomyślności w Nowym Roku. Kolędowanie, to
małe przedstawienie o narodzinach Jezusa, wzbogacone wątkami ludowymi. Głównymi
postaciami mogą być: zwierzęta, dziad, baba, anioł z szopką, diabeł, śmierć,
Żyd, chłopiec z gwiazdą. Im weselsze widowisko, tym większe wynagrodzenie za
kolędowanie.
sobota, 3 grudnia 2016
Mikołajki. Tradycje
(Reprodukcja
starej karty pocztowej,
kolekcja
prywatna.
Rep. Piotr Męcik / FORUM)
Rep. Piotr Męcik / FORUM)
Mikołajki to
tradycyjne święto, ku czci świętego Mikołaja - biskupa Miry, który zasłynął
jako dobroczyńca. W
średniowiecznej Europie zachodniej uważano św. Mikołaja za patrona dzieci. Jego
atrybutami były siwa broda, pastorał, mitra oraz długa, (czerwona) szata biskupia.
Wieczorem 5 grudnia obdarowywał dzieci owocami, orzechami, słodyczami.
Niegrzeczne dzieci uderzał pastorałem. Kiedy nie pojawiał się osobiście, wtedy
dzieci starały się przekazać mu w różny sposób, że czekają na prezenty. Podobno
wg. zapisów: dzieci z Holandii wystawiały buty przy kominku. W Czechach
wieszały skarpety na ramach okiennych, a w Austrii kładły buty na parapecie.
Współcześnie
w Polsce, nocą z 5 na 6 grudnia, podkłada się dzieciom prezenty pod poduszkę,
albo umieszcza się je w dużej skarpecie.
(Autorka pocztówki: Danuta Imielska)
Nie
zawsze jednak św. Mikołaj wyglądał jak biskup. W Polsce kojarzony był z grubym,
starszym panem z siwymi włosami, siwą brodą w okularach. Ubrany był w czerwony
płaszcz z białymi obszyciami i szpiczastą czapkę w tym samym stylu. Obowiązkowo
miał ze sobą worek z prezentami. Możliwe, że na wzór wizerunku św.
Mikołaja - staruszka z siwą brodą, w czerwonym ubraniu, którego stworzył dla
koncernu Coca-Cola amerykański ilustrator, Haddon Sundblom, w 1931.
Tradycja mikołajkowa w
Polsce to nie tylko dobra zabawa, jest to też dzień niesienia
pomocy potrzebującym. Za pośrednictwem różnych fundacji i telewizji
organizowane są m.in. koncerty, z których dochód przeznaczany jest na cele
charytatywne.
Subskrybuj:
Posty (Atom)