środa, 23 grudnia 2015

Boże Narodzenie. Tradycje.




Wigilia Bożego Narodzenia, wieczór wigilijny, inaczej gwiazdka, to dzień poprzedzający Boże Narodzenie. Obchodzona jest 24 grudnia. Wigilię świętuje się w gronie rodzinnym. Zgodnie z tradycją, kolację wigilijną rozpoczyna się po zachodzie słońca wraz z „pierwszą gwiazdą”. Jest to symboliczne nawiązanie do Gwiazdy Betlejemskiej zwiastującej narodziny Jezusa. Jak każe zwyczaj, kolację rozpoczyna się modlitwą i czytaniem fragmentu Ewangelii w części dotyczącej narodzin Jezusa. Potem zebrana rodzina dzieli się opłatkiem (nawiązanie do Ostatniej Wieczerzy), składając sobie życzenia, wybaczając urazy. W niektórych regionach Polski opłatkiem obdziela się gospodarskie zwierzęta, wierząc, że w noc Wigilii przemówią one ludzkim głosem. Opłatkiem dzieli się także symbolicznie z duszami zmarłych, składając opłatek na dodatkowym talerzu stawianym na wigilijnym stole.

Tradycją jest dekorowanie pomieszczeń sianem. Symbolizuje ono stajenkę, w której narodził się Jezus. Wiązka siana powinna znajdować się na stole, na podłodze, w kątach domu. Ponadto na stole zostawia się dodatkowe nakrycie, które jest symbolicznie przeznaczone dla niezapowiedzianego gościa.


Zgodnie ze zwyczajem stół zastawia się dwunastoma potrawami. W zależności od regionu i tradycji rodzinnych zestaw wigilijnych dań jest różny, ale zazwyczaj na wigilijnym stole powinny znaleźć się wszystkie płody ziemi. Każdą potrawę trzeba spróbować, ma to zapewnić szczęście i dostatek przez cały następny rok. Do najbardziej typowych należą m.in.: barszcz z uszkami, karp smażony i w galarecie, kapusta z grochem, kapusta z grzybami, pierogi z kapustą, gołąbki z kaszą i grzybami, paszteciki z grzybami, kluski z makiem, cukrem i miodem, makowiec, kutia, pieczony chleb, kompot z suszonych owoców. Zgodnie z polskim zwyczajem potrawy wigilijne powinny być postne I bezmięsne.


Tradycją jest rodzinne śpiewanie kolęd w wigilijny wieczór. Najbardziej znane to "Wśród nocnej ciszy”, „Cicha noc”, "Przybieżeli do Betlejem". Zwyczejem jest też obdarowywanie się prezntami „pod choinkę”.

Dawniej: “Przygotowania do Wigilii zaczynały się od rana. Trzeba było uważać żeby: pierwszym gościem był mężczyzna - miało to zapewnić pomyślny przyszły rok; nie kłócić się w myśl przysłowia - jakiś w Wigilię, takiś cały rok. Do wieczerzy wigilijnej gospodarz przygotowywał główną izbę chaty. Ustawiał w jej kątach snopy zboża. Na podłodze i na stole rozścielał siano. Zanim przyjął się w Polsce zwyczaj ozdabiania drzewka, gospodarz zawieszał u powały (sufitu) „sad" (małą jodełkę) wierzchołkiem w dół, ozdobiony świeczkami, orzechami, jabłkami i pierniczkami.




Zygmunt Gloger w swojej Encyklopedii Staropolskiej pisze: Stawianie snopów zboża po rogach izby, w której zasiadają do uczty wigilijnej, dotąd napotykane u ludu, było zwyczajem niegdyś we wszystkich warstwach powszechnym. U pani podwojewodzyny Dobrzyckiej w Pęsach na Mazowszu, jeszcze w pierwszej połowie XIX w. nie siadano do wilii bez snopów żyta po rogach komnaty stołowej ustawionych. Lud wiejski, po uczcie wiglijnej, ze słomy tych snopów kręci małe powrósła i wybiegłszy do sadu owiązuje niemi drzewa owocowe w przekonaniu, że będą lepiej rodziły.”


Gospodynie natomiast przygotowywały potrawy na wieczerzę – postniak. Wśród dwunastu potraw powinny były znaleźć się m.in.: żur, barszcz, grzybowa, migdałowa albo rybna; śledź, karp, sandacz albo szczupak; kapusta z grzybami, grochem; kluski z makiem, kasza jaglana ze śliwkami, kutia; strucla, słodka bułka drożdżowa przybrana plecionką i posypana makiem. Zgodnie z tradycją bułka musiała być duża, ponieważ miała zastąpić chleb aż do Trzech Króli czyli do 6 stycznia.


W tradycji ludowej wierzono, że na przełomie starego i nowego roku duchy zmarłych jeszcze raz odwiedzają swój rodzinny dom i zasiadają przy stole wigilijnym. Wierzono, że można było je zobaczyć przez dziurkę od klucza gdy spojrzało się do izby na puste krzesło przy stole. Wierzono, też że zanim mężczyzna zasiadł do wieczerzy powinien dmuchnąć na miejsce, żeby dusza się przesiadła. Z duszami zmarłych dzielono się także symbolicznie opłatkiem, składając go na dodatkowym talerzu stawianym na wigilijnym stole.



Jeśli chciało się zapewnić domowi powodzenie, to przy stole wigilijnym powinna była zasiąść parzysta liczba biesiadników. Gdy ich brakowało, w bogatych domach do stołu zapraszano służbę. Po odbytej wieczerzy przy śpiewie kolęd biesiadnicy szli na pasterkę; mszę upamiętniającą oczekiwanie i modlitwę pasterzy idących do Betlejem. Pasterka jest jedną z najważniejszych świątecznych tradycji. Odprawiana jest o północy z 24 na 25 grudnia

Przysłowia związane z Wigilią i Bożym Narodzeniem:
W jakim blasku Bóg się rodzi, w takim cały styczeń chodzi.
Jeśli dzień wigilijny pogodny, roczek będzie urodny.
Boże Narodzenie po lodzie, Wielkanoc po wodzie.
W dzień Adama i Ewy daruj bliźniemu gniewy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz